Smacznego
Komentarze: 0
Wilno to wspaniała kuchnia litewska. Niedaleko Ostrej Bramy tuż obok hali targowej znalazłam wyjątkowy bar. Codziennie odwiedzałam go , poznając nowe smaki. Zachwyciły mnie kartacze ze skwarkami, przepyszne naleśniki z bananami posypane cukrem pudrem, bliny ze świeżym mięsem i przede wszystkim litewski chłodnik-idealny na wysokie, lipcowe temperatury. Zamawiałam go codziennie. Obsługa uśmiechnięta, rozumiejąca język polski. W dodatku każde danie pojawiało się na stole błyskawicznie. Na pewno tu jeszcze wrócę.
Wrócę również do fabryki czekolady, do sklepu z serami i do hali targowej, gdzie kupowałam prezenty dla przyjaciół. Wielbicielom mięsiwa przywiozłam litewską kiełbasę, schorowanym kit pszczeli i pyłek kwiatowy od pani Heleny, tureckie słodycze wielbicielom słodkości i ciemny chleb dla siebie.
Dodaj komentarz