Mędrcy
Komentarze: 0
przybyli mędrcy
plackiem padli
złożyli dary
odjechali
wół miał pretensje:
powinni zaraz wziąć Jezusa
ukryć
ratować Go przed wrogiem
przed panem diabłem i Herodem
Kasprze Melchiorze Baltazarze
wół dyskutował tupał szurał
puknij się w głowę rzekł osiołek
bo przecież Matka Boska czuwa
Dwie postaci: wół i osiołek. Jeden z pretensjami , przestraszony. Drugi pełen ufności, pozbawiony obaw. Strach jest złym doradcą. Czasami prowadzi do udawania, że nie widzimy zła, albo stajemy po stronie zła. Ufność osiołka jest właściwszą postawą. Od ponad dwóch tysięcy lat różnego rodzaju Herodowie, próbują zniszczyć bohatera betlejemskiej nocy.
Lubię księdza Twardowskiego. Jest mistrzem słowa , paradoksu i celnej puenty.
Dodaj komentarz